Wpadłam w szał Pandory.
A tak długo się broniłam...
Miałam kupić sobie bransoletkę z jednym koralikiem (lubię prostą, minimalistyczną biżuterię)
a skończyło się, cóż...
Moja nowość:
Koralik ze srebra z matowymi wgłębieniami w ciemniejszym kolorze.
Pięknie pasuje do koralika który już mam.
Wpadł mi w oko zupełnie przypadkiem gzy weszłam zobaczyć na żywo to co spodobało mi się na stronie Pandory.
Ogólnie to bardzo polecam salon Pandory w Galerii Krakowskiej. Panie są bardzo miłe i pomocne.
A dzisiaj zobaczyłam to:
Zdjęcie pochodzi z serwisu www.zlotewyprzedaze.pl
w serwisie złote wyprzedaże link tutaj.
Pandora -40%.
No nie mogłam nie kliknąć kilku koralików które miałam na liście :)
no tak ja tez tak mam - jak juz polkne haczyk to koniec :) na szczescie na Pandore jeszcze nie mam szalu ale za to lakiery z essie ...ochhhh jak nie znalm to bylo oki a teraz ... szalenstwo:))))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam jak masz ochote mozemy wzajemnie obserwowac:))) pappa
Essie też uzależniają, to fakt :)
Usuń