Złuszczanie jest u mnie podstawą pielęgnacji.
Pokazywałam Wam w poście zakupowym dwa produkty z The Body Shop które mają za zadanie złuszczać skórę.
Vitamin C Facial Cleansing Polish
Vitamin C Microdermabrasion
Produkty mają za zadanie spełniać inne funkcje.
Mikrodermabrazja oczyszcza bardzo dobrze, drobiny są niewielkie i dość inwazyjne. Dlatego nie polecam osobom o delikatnej skórze.
Mocne oczyszczenie nie podrażnia jednak skóry i po użyciu tego produktu naprawdę czuć różnicę.
Jest to jeden z lepszych peelingów jaki miałam.
Jest dość drogi ale bardzo wydajny.
Ilość odpowiadająca ziarnu grochu wystarcza na jedno użycie.
Peelingujący żel myjący idealnie się sprawdza jako produkt do codziennego użytku.
Jest delikatny ale skuteczny i jak jego poprzednik, bardzo wydajny.
Oba produkty mają wspaniały zapach, cytrusowy i odświeżający.
Mikrodermabrazja zostanie w mojej kosmetyczce na dłużej. Do żelu raczej nie wrócę, chyba że w jakiejś ciekawej promocji.
uwielbiam scieraczki...zarowno do twarzy jak i ciala:)i staram sie o nich nie zapominac bo maja zbawienny wplyw na moja skore:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie:)
Dokładnie, bez złuszczania nie ma pięknej cery :)
Usuńhmm muszę się im przyjrzeć:)
OdpowiedzUsuńNaprawdę warto, szczególnie mikrodermabrazji.
Usuńnie mialam nigdy - ale recenzja zachecajaca :))
OdpowiedzUsuńPolecam przyjrzeć się bliżej w TBS.
Usuńja chcialabym wyprobowac to ala mikrodermabrazja, ale mam jeszcze do wykonczenia peeling z st ives i z c,linique wiec musze poczekac:(
OdpowiedzUsuńPeeling z st ives jest bardzo dobry. Szkoda, że teraz zmienili go na Soraya (troszkę gorsza jakość jest).
Usuń53 yr old Executive Secretary Elise Whitten, hailing from Dauphin enjoys watching movies like Class Act and Backpacking. Took a trip to Humayun's Tomb and drives a Econoline E150. Pobierz Wiecej informacji
OdpowiedzUsuń