Wspominałam jakiś czas temu o demakijażu idealnym.
I oto on:
A dokładnie niepozorna buteleczka Cleanse Off Oil.
Dużo dobrego słyszałam o tym produkcie. Jednak nie byłam zwolenniczką takiego sposobu zmywania makijażu. Dlatego kupiłam małą podróżną wersję.
I wpadłam od pierwszego użycia!
Wieczorem często padam z nóg i zależy mi na szybkim i dokładnym zmyciu makijażu.
Zazwyczaj używałam jakiegoś preparatu do oczu przy umywalce i resztę zmywałam pod prysznicem.
( Tak nawiasem to nienawidzę mycia twarzy przy umywalce. Wszystko mi ścieka po rękach i dostaję białej gorączki. Dlatego jeśli potrzebuję zmyć sam makijaż bez dłuższej kąpieli to tylko chusteczki do demakijażu wchodzą w grę)
Ten olejek ma tą fantastyczną cechę, że zmywa makijaż całej twarzy.
Świetnie sobie radzi z najtrwalszym makijażem oczu.
Niestraszny mu również trwały podkład.
Wcześniej jak używałam żelu do mycia twarzy to myjąc twarz ponownie szczoteczką sporo makijażu nadal na niej zostawało.
Przy tym olejku szczoteczka jest czysta!
Moja skóra też go polubiła, jest mniej ściągnięta i wygląda znacznie lepiej.
Jest bardzo wydajny. Ilość jakiej brakuje to efekt codziennego używania przez miesiąc.
Z tej małej wersji do umycia całej twarzy wystarczają cztery pompki.
Odkąd go odkryłam demakijaż to przyjemność!
Lubicie taki demakijaż?
Słyszałam same pozytywne opinie na temat tego produktu. Muszę go wreszcie wypróbować!
OdpowiedzUsuńteż nie cierpię jak mi cieknie woda po rękach, dlatego nie zmywam makijażu wodą, tylko dwufazą i micelem.. inna sprawa jak się kąpie razem z włosami, to wtedy oczywiście myję się cała :P
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy olejku do demakijazu.. muszę sobie kupić takiego MACowego maluszka :)
Cieszę się, że nie tylko ja mam taki problem z wodą cieknącą po rękach :)
UsuńSpróbuj, jest świetny!
to ja się cieszę, że nie tylko ja mam taki problem :P hihi
Usuńspróbuję na pewno :)
po za tym że woda cieknie po rękach to jeszcze większa część mojej łazienki i mnie jest mokra :-(. To cudo w ogóle mogli by wyprodukować w formie nasączonych chustek
OdpowiedzUsuńFakt, łazienka też mokra :/
UsuńMają chusteczki ale coś z nimi jest nie tak bo miałam po nich oczy potwornie czerwone.
zastanawiałam się długi czas, czy tylko ja mam problem ze ściekającą wodą po rękach podczas mycia twarzy, cieszę się, że nie ;)
OdpowiedzUsuńM.A.C, chciałabym wypróbować, niestety nie mam dostępu do tych produktów
Powinno być na tą wodę jakieś rozwiązanie.
UsuńMiejmy nadzieję, że MAC będzie otwierał nowe sklepy :)
ostatnio przezywam absolutna fascynacje mac'iem wiec pewnie tez by mi sie spodobal ;)
OdpowiedzUsuńNa pewno :) Ja mam taką fascynację kosmetykami MAC od dwóch lat ( i nie wygląda na to aby miała ustąpić)
Usuńoj słyszałam wiele dobrego...tylko szkoda, że w tak nieprzyjemny sposób się aplikuje ;)
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem czy nieprzyjemny. Dla mnie jest ok :)
Usuń