Z wielkim entuzjazmem pognałam wczoraj do Galerii Krakowskiej i mam!!!!!!
Z najnowszych kolekcji upolowałam kilka śliczności.
Bez pudełeczek wyglądają tak
Wybrałam:
- Vera Collection - Plushglass w kolorze Confetti.
Jest to pomarańczowo koralowy odcień z złotym połyskiem
- Vera Collection - Pearlglide Intense Eyeliner - kolor Petrol Blue.
Piekny granat z drobinami.
- Shop MAC - szminka w kolorze Watch Me Simmer.
Jak nie lubię jaskrawych kolorów (wyjątek amarant) to tą szminkę pokochałam miłością wielką jak tylko zobaczyłam zdjęcia na blogach!
Tak się prezentuje
- Shop MAC - Kissable Lipcolour w kolorze Woo Me
Idealny Nude!
Na górze Confetti, na dole Woo Me
- Z kolekcji Cook MAC wybrałam Tendertone Lip Balm SPF 12
wybrałam kolor HOT'N'SAUCY
Kolor mocny w słoiczku na ustach daje minimalny odcień.
Na początku byłam sceptycznie nastawiona do tych kolorów ale jak tylko zaczęłam oglądać zdjęcia w internecie to zmieniłam zdanie :)
Dostępna jest również kolekcja Chen Man ale nic mi się z niej nie spodobało, na szczęście dla mojego portfela.
Wlasnie ten blyszczyk mi wpadl w oko:-)
OdpowiedzUsuńDaje on duzo koloru na ustach?
Woo me to cudowny kolor, kilka miesiecy go nosilam, i chyba nigdy mi sie nie znudzi.
Poza tym jest baaardzo wydajny, i nie zbiera sie w kacikach :-*
Confetti daje lekki kolor, u mnie nadaje ustom lekko pomarańczowy odcień. Jednak u każdego będzie inaczej, ja mam dość ciemny kolor ust.
UsuńZastanawiam się nad zrobieniem zapasu Woo Me, tylko nie mam czasu tego zrobić :/
tez mam balsam, jest cudowny!
OdpowiedzUsuńCałkowicie się zgadzam!
Usuńprzepiekna ta szminka:)
OdpowiedzUsuńBardzo ją lubię.
Usuń