czwartek, 12 września 2013

BB czy tania podróbka?



Jestem wielką fanką gąbeczki BB. Ani palcami, ani pędzlem nie można osiągnąć takiego efektu. Dodatkowo makijaż nałożony uroczym jajeczkiem trzyma się znacznie dłużej. Z czasem zaczęły pojawiać się znacznie tańsze podróbki. Czy warte uwagi?

Jajeczek BB zużyłam 4 sztuki. Za każdym razem kupowałam pakiet po 2 sztuki, wychodziło troszkę taniej. Pierwsze dwie miałam po ok 3-4 miesiące. Z tym, że używałam ich codziennie. Druga seria wytrzymała dłużej, jedna gąbka trwała około 5-6 miesięcy. Jest to zasługą płynu do czyszczenia gąbeczek BB. Raz, że dokładnie czyści jajko, dwa, że przedłuża jego żywot. Gąbkom BB nie mam absolutnie nic do zarzucenia, za wyjątkiem ceny.

Postanowiłam sprawdzić tańsze wersje. Zamówiłam różową gąbkę o dziwnym kształcie i żółte jajeczko. Wymiary mają mniej więcej takie same, różnią się w dotyku. BB jest miękki, tańsze wersje są dużo twardsze i mają inną strukturę, są mniej porowate i bardziej zbite.


Po namoczeniu, oryginalny BB znacznie się powiększa i jest niesamowicie mięciutki. Tańsze wersje powiększają się mniej, są miękkie ale ma się wrażenie stemplowania twarzy. Przy BB jest to delikatny dotyk. Obie wersje wchłaniają podobną ilość podkładu i podobnie się je czyści. Przechodząc do efektu po nałożeniu to jest on bardzo podobny. Nie można odróżnić podkładu nałożonego BB od tego, nałożonego tańsza wersją. Różnica pojawia się po kilku godzinach. BB nakłada podkład tak, że jest on idealny nawet po wielu godzinach. Tańsze jajko nakłada go tak, że po kilku godzinach konieczne są poprawki.

Podsumowując, wszystko zależy od priorytetów. Kiedyś potrzebowałam aby makijaż trwał przez kilkanaście godzin w niezmienionej formie. BB był koniecznością i za nic nie zamieniłabym go na tańszą wersję. Obecnie nie mam potrzeby, aby makijaż był aż tak długo nienaruszony więc używam tańszej wersji. Jednak w razie potrzeby bez wahania kupię ponownie BB.

A jakie jest Wasze zdanie? Porównywałyście oryginał z tańszą (o wiele tańszą) wersją?

21 komentarzy:

  1. A miałaś jajeczko ebelin? Jestem ciekawa Twojej opinii o nim ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie miałam. Co to za jajeczko, pierwszy raz o nim słyszę.

      Usuń
    2. Można je kupić w DM, albo na stronie annacosmetik czy na allegro :) Pokazywałam je w którymś poście zakupowym :)

      Usuń
  2. ja z moim BB już się nigdy nie rozstanę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm...tak na moją logikę to wszystko zależy od materiału i od metody nakładania ale zauważyłam, że metodą stemplowania również pędzlem podkład mineralny się dłużej utrzymuje ;) Nic innego nie mogę używać więc jajo mnie nie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie próbowałam stemplowania z podkładem mineralnym. Zawsze rozcieram żeby nie stworzył maski o co u mnie z podkładami mineralnymi bardzo łatwo.

      Usuń
  4. Miałam chińskie jajo i to było totalne rozczarowanie. Po prostu zwykła gąbka w podobnym kształcie. Później zdecydowałam się na oryginał i już wiem skąd te zachwyty :)
    Mimo tego chcę jeszcze spróbować nowego jajeczka Real Techniques i Ebelin :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też chciałabym wypróbować to jajko od RT.

      Usuń
  5. Ooo z takim produktem nie miałam jeszcze do czynienia :) Ciekawe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuj, te jajka zmieniają jakość makijażu :)

      Usuń
  6. Namawiam siostrę żeby się ze mną zrzuciła na dwupak BB:) Mam ogromną ochotę go wypróbować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dwupak jest zdecydowanie bardziej korzystny cenowo :)

      Usuń
  7. Mam podróbkę i jest całkiem ok :) Aczkolwiek na pewno skuszę się na na oryginał :)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja mam podróbkę z sephory, i więcej tego dziadostwa nie kupię;) oryginalne BB nadal kusi;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, to będę pamiętała żeby omijać to z Sephory.

      Usuń
  9. Jakoś nie potrafię przekonać się do nakładania podkładu przy pomocy gąbka/puszka itp. Przez moją problematyczną, trądzikową cerę mam obsesję na punkcie czystości. Obawiam się, że taką gąbeczkę mogłyby zasiedlić niepożądane mikroorganizmy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja za każdym razem bardzo dokładnie ją myję i nie zauważyłam negatywnego wpływu na skórę. Ale masz rację idealnie czysta to ona nigdy nie będzie.

      Usuń
  10. Ja mam podróbkę z firmy Louma i baardzo lubię :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie słyszałam o tej firmie. Ale sprawdzę jak będę uzupełniała zapasy :)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...