piątek, 31 maja 2013

OPICLUB w Bonarce (Kraków)



Na specjalne życzenie Beauty in English zapraszam na krótką relację z Pedicure by OPI któremu poddałam się w Centrum Handlowym Bonarka w Krakowie.




Po nieciekawym doświadczeniu w innym salonie zadzwoniłam do salonu OPI. 
Poinformowałam o mojej infekcji od razu, do telefonu podeszła Pani specjalizująca się w stopach i powiedziała, że to żaden problem bo po takich zabiegach wyrzucają narzędzia.

Tak więc zapisałam się na Pedicure by OPI. Korzystałam z takiego zabiegu w Galerii Krakowskiej i mniej więcej wiedziałam czego się spodziewać.

Na początek zostałam usadowiona w super wygodnym fotelu z masażem (wspaniały relaks!!!!) i dostałam piękną szklaneczkę z wodą.

Pani oglądnęła moje paznokcie i orzekła, że wcale nie mam infekcji! 
Nie robiłam nigdy badań a infekcja została stwierdzona poprzez oględziny.
Okazało się, że mój kształt paznokcia sprawia, że paznokieć odrywa się od czegoś tam i trzeba założyć na niego klamrę aby się wyprostował.
Powiedziała, że dla pewności mogę zrobić badanie ale w jej opinii winny jest kształt paznokcia.

Do czasu potwierdzenia zaproponowała zupełnie nie standardową procedurę a mianowicie GEL COLOR by O.P.I utwardzanym w lampie LED.
Wiem z doświadczenia, że takie żelowe cuda prostują trochę płytkę więc się zdecydowałam.

Po zrobieniu paznokci i innych zabiegów wykonywanych podczas pedicure przyszedł czas na peeling, wspaniałą maskę i genialny masaż! Naprawdę genialny!
(Tak nawiasem podczas masażu Pani pyta czy dużo chodziłam na obcasach. Powiedziałam, że owszem bardzo dużo. Okazało się, że mam problem ze ścięgnem Achillesa (chyba tak to się nazywa) i muszę je rozciągać bo będę miała problem ponieważ można je łatwo zerwać jak jest ściągnięte)

Przyznam, że był to najwspanialszy zabieg pedicure jaki miałam kiedykolwiek!
Powiedzieć, że w 100% spełnił moje oczekiwania to zdecydowanie za mało. 

A tak wyglądają moje stopy po zabiegu :)


Wiem, że nie zamienię tego gabinetu na żaden inny i polecam go serdecznie wszystkim!
Z dokładną ofertą możecie się zapoznać tutaj.

P.S. Nie współpracuje z tym salonem tak więc moje zachwyty są obiektywne :D

3 komentarze:

  1. bardzo dziękuję:* stópki wyglądają genialnie, już wiem gdzie się wybiorę:]

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem czy będziesz miała podobne wrażenia :)

      Usuń
  2. a ja tam byłam i od razu po pomalowaniu wyszły pęcherze na lakierze. oczywiście nikt nie zaproponował poprawy tylko musiałam wyjść z czymś takim co za chwilę zmyłam w domu
    żenada idąca w ilość a nie w jakość!!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...