Ostatnio staram się nie szaleć za bardzo z kosmetykami. Raz, że mam ich naprawdę dużo a dwa, że wykończenie i urządzenie mieszkania wchłania gotówkę w tempie ekspresowym :)
No ale kilka nowości się pojawiło.
W AlleDrogeria.pl zamówiłam kilka produktów ze Skin79 i Lioele. Są to wszystko maski.
Oraz paletkę Sleek. Tyle się o tych cieniach nasłuchałam i naczytałam, że nie mogłam się doczekać swojej palety. Chciałam matową Darks ale jest niedostępna więc wybrałam coś w neutralnych kolorach.
W Douglasie chciałam wykorzystać bon na -40 zł. Bardzo mnie ciągnęło do lakierów Chanel. Ciekawa byłam czym różni się ten lakier od innych.
Skusiłam się również na zestaw z tuszem od HR i zestaw Collistar.
W Sephorze przyciągnęła mnie nowość czyli peeling do ust. Chciałam kiedyś coś takiego z Lush ale nie kupiłam. Kosmetyk całkowicie zbędny ale jaki przyjemny w używaniu :)
Skorzystałam też z promocji perfumetki. Przy jej zakupie napełniali ją wybranym z kilku dostępnych zapachem. Jaka szkoda, że nikt nie napisał mi nazwy tych perfum bo są piękne a już nie pamiętam co to było.
Znacie te kosmetyki?
Jakie zakupy, nono!
OdpowiedzUsuńPeletke Sleeka mialam taka, ale oddalam, wogole mi te cienie nie podeszly.
A ja jestem o dziwo bardzo z niej zadowolona. Ale wiadomo każdemu coś innego pasuje :)
UsuńChyba masz dostep do mojej wishlisty :D
OdpowiedzUsuńjaka śliczna perfumetka! Dlaczego jak ja kupowałam to były same brzydkie czarne:/ jestem ciekawa wszystkiego co kupiłaś, więc testuj szybko:D
OdpowiedzUsuńJa ją dostrzegłam w ostatniej chwili przy kasie. Tylko tam stały.
Usuń