wtorek, 2 października 2012

Dior - Krokodyl?!

Jak ja nie znosiłam pękaczy... :]
Jak już pisałam w poście zakupowym ten lakier urzekł mnie na zdjęciach promocyjnych.
W zasadzie to dwa lakiery bo zestaw składa się z dwóch kolorów.
Złoto jako baza


I ciemna zieleń jako lakier nawierzchniowy, pękający.


Lakier zielony nakładamy do dwóch minut po aplikacji koloru złotego. Musi być jeszcze mokry.
Przyznam, że trochę babrania jest bo ten zielony jest średnio kryjący i trzeba się namachać aby pokryć jednolitą warstwą koloru paznokieć.

Potem czekamy, czekamy ok 5 minut aby zobaczyć efekt


Przyznam, że nie jest łatwo. Za pierwszym razem pęknięcia były ładniejsze. Pewnie dlatego, że dałam więcej zieleni. Tym razem warstwa była cieńsza.


Trzeba bardzo uważać z lakierem utwardzającym/przyspieszającym wysychanie czy jakimkolwiek innym bezbarwnym który nakłada się zazwyczaj na koniec.
Trzeba poczekać aż zieleń całkowicie wyschnie gdyż rozpuszcza się. Ja nakładałam Seche Vite.


Moje ogólne wrażenia? Niestety nie jest to tak wielkie WOW jak się spodziewałam.
Podejrzewam, że pękacza będę nosić raczej jako akcent na jednym paznokciu.

Jak Wam się podoba krokodyl?

8 komentarzy:

  1. y no sama nie wiem, czy mi się podoba, czy nie, za to złoty lakier mi się podoba bardzo, genialny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie też się nie mogę zdecydować. Złoty faktycznie jest piękny ale zieleń nie pęka tak jak na zdjęciu promującym :(

      Usuń
    2. w możesz wkleić link do zdjęcia promo, aż ciekawa jestem jak to według nich wychodzi;)

      Usuń
    3. Tutaj pokazywałam: http://spinkowemazidla.blogspot.com/2012/09/jesienne-nowosci-lakierowe-dior-i-mac.html
      Zdecydowanie pęknięcia są drobniejsze i wyraźniejsze.

      Usuń
  2. wow - jeszcze takiego pieknego pekacza nie widzialam!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest jego najlepsza odsłona ale trzeba przyznać że zieleń ze złotem fajnie wypada.

      Usuń
  3. Ja oszalałam na punkcie pękaczy gdy tylko pojawiły się na rynku. Kupiłam pierwszy z essence, miałam go raz na paznokciach i mój szał opadł. :D

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...